Franka i jego super Rodziców poznałam tydzień temu.
Frankowi mijała wtedy pierwsza doba życia.
Wyciągnięty o miesiąc wcześniej z brzucha Mamy,
z wadą serduszka i słabym płucem.
Pojechałyśmy z A. do nich.
Nietypowe... albo wyjątkowe...
przyjechać do ludzi, których pierwszy raz zobaczysz aby pobyć z nimi...
Chciałabym prosić
abyście wspierali Franka i Jego Rodziców modlitwą i dobrymi myślami
Jest-juz-wsrod-nas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz