Dziś.
Konferencja i Mówcy, których darzę szacunkiem
i których znam.
Czuję wdzięczność, że spotkałam ich na swojej dróżce.
Popołudnie.
Wizyta z Angel u okulisty.
Lekarz z podejściem do dzieci.
Przewspaniała Kobieta.
I niestety,
pomimo tych ciepłych zdarzeń
smutek zalał moje serduszko.
Pogłębiona wada wzroku
pogłębiony astygmatyzm.
Lewe oko -16, prawe -10.
Nowe, mocniejsze szkiełka przepisane.
Chemia dziś wstrzymana,
Anulka ma wyzerowane granulocyty.
Gdybyście mogli zobaczyć ją :)
nie widać, że cokolwiek jej jest.
Wielka ta Moja Dziewczynka !!!
więc i mój smuteczek przejdzie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz