Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
- chęć życia... mamy zaszczepione źródło życia, widzę to w Angel :)
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
- co rusz, co chwilkę kleję swoje i nieswoje połamane skrzydła :)
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął
- szykujemy się do lotu. Nie wiem co przyniesie nasz lot. Może być różnie.
Ale na miejscu też jest różnie. Może przelecimy i wylądujemy bezpiecznie :)
Jeszcze w zielone gramy, choć życie nam doskwiera
- potrafi mocno. Oj, jak mocno...
Gramy w nim swoje role naturszczycy bez suflera
W najróżniejszych sztukach gramy, lecz w tej, co się skończy źle
Jeszcze nie, długo nie!
- długo nie !
Przez kolejne grudnie, maje
Człowiek goni jak szalony
A za nami pozostaje
Sto okazji przegapionych
Ktoś wytyka nam co chwilę
W skwar czy w upał, w zimie, w lecie
Szans nie dostrzeżonych tyle
I ktoś rację ma, lecz przecież
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś ranka odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmieci na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie
Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz na końcu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią piękne sny, marzenia plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją
Jeszcze w zielone gramy, choć skroń niejedna siwa
Jeszcze sól będzie mądra a oliwa sprawiedliwa
Różne drogi nas prowadzą, lecz ta, która w przepaść rwie
Jeszcze nie, długo nie
Bardzo lubię wykonanie tej piosenki przez Leszka Lichotę
http://www.youtube.com/watch?v=KrGZE0C5ho0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz