Godz. 11.00
Mądrego Doktora nie ma.
Godz. 11.30
Idę go szukać.
Godz. 11.40
Znalazłam go, i czekam bo za 3 min ma przyjść.
Przyszedł i rozmawiamy...
Oglądam protokół leczenia wznowy białaczki i rozmawiamy...
i
godz. 13.00
Przecudna Ciocia R. przyjeżdża i na 3 dni znikamy ze szpitala.
CZY MOŻNA ZOBACZYĆ WIĘKSZE SZCZĘŚCIE NIŻ TO CO DZIŚ WIDZĘ?
Ogrom szczęścia !!!
Jesteśmy w domku, wszystkie 3 Dziewuszki + 2 nieco starsze :)
W czwartek na godz. 10.00 szpital.
Pewnie wszystkie naraz transfuzje podłączą :)
Dziś:
Hemoglobina 8,8
Leukocyty 630 zamiast 4 tys.
Płytki 53 tys zamiast 140 tys.
Jupi:) Omprezkę pidżamową sobie zróbcie:)
OdpowiedzUsuńŁadujcie akumulatory tą radością :)
OdpowiedzUsuńCieszę się z Wami.
OdpowiedzUsuńNiech takie dni staną się codziennością, życzę z całego serca :-)
OdpowiedzUsuń