niedziela, 21 kwietnia 2013

iść dalej

Podzielić się
na części
...
tylko
...
czas
czy siebie?
...

Angel ponownie gorączkuje,
nadal codzienne podawanie płytek krwi,
znów nie wiadomo skąd i dlaczego gorączka.

Winnam
powinnam
być z Nią.
Chciałabym i potrzebuję
i jeszcze trochę...

---
Starsze nasiąkły moją dostępnością.
Cudownie patrzeć jak są samodzielne
i coraz bardziej niezależne
ode mnie, moich uczuć.

Dziś miały dobry dzień,
ze sobą nawzajem, z przyjaciółmi szkolnymi.
Moje emocje dziś
trudniejsze.

Jestem wdzięczna,
że mają wypracowaną zdolność
do bycia radosnymi
pomimo trudniejszych emocji ich matki.

Jestem wdzięczna,
że nie są zależne ode mnie,
że potrafią zobaczyć,
że potrafimy o tym porozmawiać
i że mogą iść dalej.

Ja na razie próbuję,
ale to - dalej -
jakoś mało mnie przekonuje,
może choć świat na zewnątrz
przekonam
a później przyjdzie czas na mnie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz