środa, 14 listopada 2012

3, 2, 1... start

Od dziś
pierwsza ampułka leku -
stymulującego wzrost i rozwój komórek nabłonka
wyścielającego jamę ustną i przewód pokarmowy

palifermina

Anulce tak nie opowiadam o tym :)

Od soboty czekają Angel
kolejne, mocne, wysokie dawki chemii.
Palifermina ma za zadanie osłonić.

Niech spełni swoje zadanie !!!

Tęsknię za Mądrym Doktorem,
może na OWN nie można za długo,
a może ma urlop...


Jutro CBA (Cudna Babcia Angel)
ma przyjechać z naleśnikami.
Ma ich być d u ż o
Angel je, niedużo choć często
oddycha sama, siusia sama,
od paru dni zaczęła chodzić
na sztywnych, chudych nóżkach.

To są podstawowe czynności, które robimy
a ja wzruszam się jak widzę to dziś,
wczoraj, przedwczoraj...
i boję się, że później niż jutro
znów zostanie Angel to zabrane.

Chciałabym, żeby droga to zdrowia
nie była kreślona przez doliny.
Ale nie w mojej to mocy ...

5 komentarzy:

  1. Zwykłe - niezwykłe..

    Pamiętam jak cieszyliśmy się, kiedy przed operacją udało mi się jeszcze samej przemieszczać do łazienki.
    Radość z każdego kroku, każdego oddechu.

    A pierwsze pranie po operacji..
    To dopiero była radość..
    Wstać z łóżka, dotrzeć do łazienki i włączyć pralkę..
    Mount Everest..

    Zwykłe - niezwykłe.

    Kiedy zwykłe staje się niezwykłe, jest wdzięczność - za najmniejszą odrobinkę.

    Ania i Jej Mama - dwie dzielne dziewczyny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy zwykłe jest niezwykłe. O tak :)
      Przeczytałam ostatnio: jeśli nie cieszy Cie, to co masz, czy możesz być szczęśliwszy, mając więcej?
      Jest moim szczęściem, kiedy Ania sama je, chodzi - więc jestem gotowa na więcej, gotowa na to by być szczęśliwsza :)

      Usuń
  2. Madziu, Aniu jesteśmu i będziemy myślami z Wami, a przede wszystkim, gdy przyjdzie Wam iść przez te doliny. Całuję, beticz

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak będziecie w dolinie to ja i wielu innych będziemy na górze aby podać Wam rękę i wciągnąć do nas na górę Pamiętaj kochana ! Całuję obie Was mocno i tulę

    OdpowiedzUsuń
  4. taka nasza umowa :) na bycie z nami w dolinach i na wyciąganie z tych dolin. Moje ciało mówi, że już czuć dolinę

    OdpowiedzUsuń