czwartek, 29 listopada 2012

iluzja a nadzieja

Dziś przyszło mi do głowy
jak odróżniam jedno od drugiego
nadzieję
od
iluzji

Mam nadzieję, że Angel wyzdrowieje
robimy to co możemy
co w naszej lub innych mocy,
jesteśmy w szpitalu,
Anulka bierze lekarstwa,
szukamy lekarstw, które ochronią przed chemią,
stosujemy się do zaleceń Mądrych Doktorów
i
mam nadzieję.


Iluzją karmiłabym się wtedy,
gdybym zaprzeczała, że białaczka wróciła,
lub nic nie robiła i czekała że sama pójdzie jak przyszła.
Jak bym tak chciała ...

Oczywiście, że potrafię żyć iluzją
ale
dzięki Bogu
z takiego życia się leczę

1 komentarz:

  1. Magdaleno chyba każda z nas chce czasami żyć iluzją....
    ale siłę czerpiemy z nadziei...
    bo warto żyć nadzieją
    warto oddychać nadzieją
    warto patrzeć przez pryzmat nadziei
    warto słuchać z nadzieją
    nadzieja... dzięki niej przeżyłam najtrudniejszy czas
    iluzją karmię się teraz
    życzę dużo sił i pozdrawiam serdecznie i ciepło
    ściskam Was obie bardzo mocno

    OdpowiedzUsuń