środa, 7 listopada 2012

czekanie

Z tych NAJ:
- punkcja jutro ok. 9.00. Mądry Doktor powiedział, że nie śpieszy się nam, do piątku nie podadzą chemii, czekamy aż Ania odbuduje się.
- czekamy na drogi lek, który ma zabezpieczyć Angel śluzówkowo przed czekającą II bombą.
- Angel je. Sama :) Próbuje powolutku miękkie kawałeczki. Żywienie pozajelitowe nadal jest, ale zmniejszone.
- ma więcej życia w sobie, chce oglądać bajki :)



Ze mnie wychodzą  s t r a s z n e   rzeczy :(
Mam ostrą huśtawkę emocji,
góra.....
dół......
nie umiem się cieszyć tym dobrym tygodniem.
Przed oczami i z tyłu głowy cały czas
mam
że za chwilkę nastąpi detonacja II bomby.



Dużo lęku,
jak jestem z Angel, to nie ma mnie ze Starszymi;
jak jestem z nimi, nie ma mnie tu :(



Obok naszego pokoiku szpitalnego na OWN
jest drugi pokój.
Leży tam chłopiec, też ze wznową białaczki.
Miesiąc "do przodu" z leczeniem.
Dziś znów zagorączkował, w sobotę został przyjęty z krwawieniem.
Patrzę na niego
i tego czego jestem pewna w tym życiu teraz
to, że leczenie białaczki jest d ł u g o t r w a ł e
a wznowy białaczki j e s z c z e  j e s z c z e  b a r d z i e j 



5 komentarzy:

  1. Cieszę się, że Ania zaczyna pomału normalnie funkcjonować, ucałuj ją ode mnie i Zuzi. A Ty Madziu, huśtawki nastrojów to w takiej sytuacji nic dziwnego, przeżywasz wielki stres i strach, który ciężko dźwigać. Dodatkowo rodzina, nie jesteś w stanie się rozdwoić i być równocześnie w dwóch miejscach na raz. A przyszłość... jest nieznana i nie mamy na nią wpływu. Mimo, iż to trudne staraj się myśleć pozytywnie. Dużo sił dla Was. Beticz

    OdpowiedzUsuń
  2. Boisz się odpuścic, poluzować. Ale spróbuj! Te małe chwile szczęścia dają siłę a tej potrzebujesz do kolejnej walki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamiast wyglądać tego co ma nadejść zobacz, co jest teraz i ciesz się tym, ładuj akumulatory - to potrzebne i Twoim wszystkim córkom i Tobie. Czas na oddech.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przytulam wirtualnie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Magda, najważniejsze jest lepsze samopoczucie Ani, daje wiarę, że to prowadzi was pomyślnie do domu i na cudowne turnusy, gdzie się spotkamy i wyściskamy na żywo, a na razie ściskam wirtualnie Ciebie i Dziewczynkę :-*
    hej ho żagle staw!!!

    OdpowiedzUsuń